Domy kanadyjskie (zwane też szkieletowymi) budowane są z drewna. Niegdyś ten budulec był często wykorzystywany na polskich wsiach, z czasem zastąpiony przez beton i cegły. Ale czy to „zastępstwo” jest korzystne?
Drewno – trwały budulec
Domy kanadyjskie projekty od kilku lat wzbudzają coraz większe zainteresowanie inwestorów. Dlaczego? Drewno przez lata było w pogardzie budowlańców i inwestorów. Uważano i do tej pory tak niektórzy sądzą, że budynki drewniane:
- są nietrwałe, ściany szybko zgniją lub zniszczą je korniki,
- są łatwopalne,
- w zimie nie utrzymują ciepła, w lecie zbytnio się nagrzewają
- akustyczne, nie chronią przed hałasem z zewnątrz,
- stropy i podłogi skrzypią.
Takie problemy pewnie występowały wcześniej, choć nie dotyczyły wszystkich domów, czego dowodem są piękne zabytkowe chaty i dworki w skansenach. Jeszcze gdzieniegdzie na wsiach i w małych miastach zachowało się w dobrym stanie stare drewniane budownictwo. Tak źle więc nie było.
Tym bardziej teraz te problemy nie istnieją. Nowe technologie zabezpieczenia drewna, dobre materiały izolacyjne, nowe techniki konstrukcji domów sprawiają, że drewniane budownictwo powraca do łask. Fałszywe i negatywne opinie na temat drewnianych domów są już od lat nieuprawnione.
Domy kanadyjskie – projekty na każdą kieszeń
O domach kanadyjskich projekty można powiedzieć wiele dobrego. Projekty są tańsze od tradycyjnych projektów. Co więcej, budowa takich domów również jest tańsza, ponieważ:
- prace przy ich wznoszeniu trwają co najwyżej trzy miesiące, więc koszty zatrudnienia ekipy budowlanej są niższe,
- materiały budowlane są tańsze,
- ilość materiałów budowlanych jest niższa.
A że budowa takich domów ma sens, najlepiej świadczy budownictwo w krajach skandynawskich i w Kanadzie, gdzie klimat jest nawet surowszy niż u nas, a mimo to drewniane budynki dobrze spełniają swe zadanie jako domy mieszkalne.
Tak więc, gdy planujesz budowę domu, weź pod uwagę domy kanadyjskie projekty.